Fernando de Noronha
5 kwietnia razem z Adamem dotarliśmy do malowniczych wysp Fernando de Noronha.
Nasza podróż nie była jednak pozbawiona wyzwań. Neptun postanowił sprawdzić naszą wytrzymałość, zsyłając nam intensywne opady deszczu tuż przed dotarciem do celu. Na szczęście, dzięki wyposażeniu w radar, udało się nam bezpiecznie nawigować w nocy, ponieważ część łódek przy brzegu była nieoświetlona. Dużą ilość łodzi można zobaczyć na zdjęciu poniżej.
Po dziesięciu dniach na wodzie nasze pierwsze kroki były w kierunku lokalnej restauracji. To był dobry wybór na udany wieczór 😊