The End
Jak to zwykle bywa, wszystko co piękne szybko się kończy. Krótka, ale bardzo treściwa Bałtycka przygoda dobiegła końca. Dziękuję załodze, że słuchali kapitana i sumiennie wykonywali jego polecenia. A także dziękuję Wam drodzy czytelnicy, którzy czytali nasze relacje. Oczywiście dziękuję również Neptunowi za jego przychylność i względnie dobry humor.
Jedno jest pewne – było fajnie !
Pozdrawiam
Jaca