Dopływamy do Ceuty. Nastroje jak zwykle – cudowne. Co Widać na powyższym obrazku 🙂
Czas zabezpieczyć się w paliwo. W czasie fochów Neptuna będzie można użyć silniczka. Trafiliśmy na stosunkowo tanie jedzonko dla diesla, wiec tankujemy w co się da. Dobrze że nikt nie wpadł na pomysł tankowania do butelek 🙂