Kierunek Lofoty
W Ålesund dołączył do mnie jako pierwszy oficer Stachu.
Kolega z którym miałem już przyjemność pływać i który jest bardzo doświadczonym żeglarzem – taka „stara” dobra szkoła. Przed nami 5 dni na morzu i tylko raz zrobimy postój w jakiejś (zapewne) miłej zatoczce.
Chociaż Isa prowadzi się jak po sznurku, to ogromnie się cieszę z drugiej osoby na jachcie. W miłym towarzystwie to i kawa smakuje lepiej.