Trondheim
Trondheim to stara stolica Norwegii i nasz kolejny przystanek. Najczęściej kojarzymy to miasto z pocztówkami i kolorowymi drewnianymi domkami na palach. Większość z nich miała w XVIII wieku funkcję magazynów. Dzisiaj znajdują się w nich mieszkania, galerie i restauracje.
Trafiliśmy do majestatycznej katedry Nikarosdomen. Dawno temu przyciągała ona rzesze pielgrzymów, dzisiaj przyciąga rzesze turystów. Pod jej fundamentami pochowany jest król Olaf Haraldsson następca legedarnego króla wikingów i założyciela miasta Olafa Tryggvasona. Katedra to największa średniowieczna budowla w Skandynawii i tradycyjne miejsce pochówku rodzin królewskich. To w niej odbywa się koronacja monarchów Norwegii. Szczególnie piękna jest zachodnia fasada katedry, którą zdobią kamienne posągi. Znajduje się na niej 57 rzeźb apostołów i świętych.
W katedrze trafiliśmy na piękny koncert organowy który został zorganizowany na cześć ludzi morza. Trzeba przyznać, że akustyka katedry jest oszałamiająca. Organy brzmią niesamowicie.
W drodze do Tronheim towarzyszyły nam dwa wieloryby, i to w odległości ok. 20 m od burty. To Paweł na swojej wachcie miał szczęście je zobaczyć. Oczywiście chciał ten moment uwiecznić na filmie, ale z wrażenia niestety nie nacisnął przycisku uruchamiającego nagrywanie.