No i podlizywanie się Neptunowi przynosi wymierny efekt. Szału z pogodą może nie ma, ale Wielki Władca Mórz i Oceanów przysłał do nas swoje delfiny. Ponieważ te “wyrośnięte rybki” są [ … ]
Tak to jest jak się ma “długi język”. Malaga daleko przed nami, a tu zemsta Neptuna nas dopadła. Chłop się zdenerwował, że od “bajorek” jego piękne morze wyzwaliśmy i proszę … [ … ]
Nie pozwolił nam Neptun złowić rybek w swoim “bajorku”, to kupiliśmy kilka sztuk na targu. Dodatkowo zafundowaliśmy sobie mule, a co ? Jak szaleć to na całego. Przy okazji wyszło [ … ]
Real -Legia 5:1 Szału nie ma i jest trochę przykro z powodu meczu, ale piwko jest super i po części rekompensuje smak porażki.Idziemy w miasto ! Ryneczek Cartageny jest bardzo urokliwy. [ … ]
Ukończyliśmy kolejny etap rejsu i zawinęliśmy do Cartageny. Humor całej załodze dopisuje nieustannie. W czasie rejsu postanowiliśmy złowić małe “co nie co” aż tu nagle ….. jakiś REKIN abo inny [ … ]
Cudowna Ibiza za nami 🙂Uzupełnienie zapasów zrobione. Pogoda dopisuje. Kapitan “Skrzynek” wypełnia swoje zadania na 100% i zarządził wypłynięcie w kierunku Cartageny. Aby nadal nam pogoda sprzyjała, wypiliśmy za zdrowie [ … ]