Stoimy w pięknej zatoce przy „Lientur Rocks” czyli grupy wyróżniających się sąsiednich skał, które leżą u północnego wybrzeża wyspy Robert i rozciągają się na 660 m w kierunku wschód-zachód i [ … ]
Dzisiaj na bezkresnym pustkowiu Antarktydy byliśmy bardzo blisko jachtu z polską załogą. Nie dość, że to ogromna przyjemność spotkać tu innych żeglarzy, to na dodatek spotkaliśmy Polaków. Co prawda to [ … ]
Niestety, nie było lepiej z Internetem i jak się „mulił” tak się „muli”. Na stacji jest obecnie 18 osób. Na zimę zaś zostanie tu tylko 8 osób. Oprócz naukowców badających [ … ]
Chwaliłem pogodę, Neptuna a tu masz „babo placek” …. wiatr 8-9 a czasami 10 B i nockę musieliśmy przeczekać na kotwicy. Nie było w nocy możliwości zacumowania przy brzegu. Rano [ … ]
Jak widzicie na mapce to od jakiegoś czasu mamy już ląd w zasięgu ręki. Opływamy wyspę Nelsona i podziwiamy widoki. Mieliśmy już wieloryby i przepiękne góry lodowe. Przed nami Polska Stacja [ … ]
Do brzegów Antarktydy zostało nam około 160 Mm – czyli mniej więcej 26 godzin żeglowania. Oczywiście nadal płyniemy Cieśniną Drake’a. Wszyscy jesteśmy w dobrych humorach, bo władca mórz i oceanów [ … ]
Do brzegów Antarktydy zostało nam około 320 Mm. Płyniemy w Cieśninie Drake’a w której przebiega granica Antarktyki, tzw. Antarktyczny Front Polarny. To wąski pas, gdzie spotykają się cieplejsze wody z [ … ]
Dzisiaj żeglowaliśmy po niezwykle groźnym morzu w pobliżu legendarnego przylądka Horn. Niejeden wilk morski stracił tu życie. Jest to skalisty przylądek położony na wyspie Horn w archipelagu Ziemi Ognistej, który [ … ]
Pierwszy sprawdzian jachtu i współpracy załogi został zdany wzorcowo. Spokojnie dotarliśmy do mariny jachtowej w Puerto Williams. Naszą „ślicznotkę” przycumowaliśmy do jednostek stojących w jacht klubie przy Micalvi. Łaskawy Neptun [ … ]
Na „Lady Dana 44” jest już kompletna załoga. Wszyscy od razu wzięli się do pracy. Zrobiliśmy zakupy, suszyliśmy liny i żagle, oraz wymieniliśmy kabel od anteny. Jacht jest bardzo szczegółowo [ … ]